środa, 21 kwietnia 2010

Wiosno o Wiosno...

Coś przyczepiłem się do tej wiosny... Ale tak to już jest, że tegoroczna zima dała mi ostro w kość i mam nadzieję, że za szybko do nas nie wróci :)
Na szczęście teraz pogoda zaczęła nas odrobinę bardziej rozpieszczać, a na dodatek udało mi się znaleźć chwilę wolnego czasu w weekend, żeby wybrać się z żoną na spacer do Myślęcinka.
Poniżej parę pstryków z naszej eskapady :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz